Zadłużyłem się świadomie dla Was… Żartuję – zadłużyłem się ot tak. W sumie od wielu lat, ciągle biorę jakieś kredyty czy chwilówki, stąd mam jakieś długi, potem one się przedawniają (ewentualnie spłacam) i znowu mam kolejne i tak w kółko Andrzej.
Pisząc, że zadłużyłem się dla Was, nie minąłem się z prawdą jakoś szczególnie mocno. Nie brałem kredytów eksperymentalnie na potrzeby moich wpisów (dla chleba i czynszu raczej) jednak mam teraz spory bagaż doświadczeń, związany z branżą pożyczek (oprócz paru tysięcy długów).
Kredyty gotówkowe
Moja pierwsza pożyczka to kredyt w mBanku. Nie pamiętam dokładnie nazwy kredytu, była to jakaś mega promocja i oczywiście zero czegoś tam. Wziąłem coś około 4000 zł. na zakup jakiegoś sprzętu typu pralka czy żelazko albo coś. To był pierwszy kredyt, jaki uzyskałem z mBanku – a mam tam konto od zarania dziejów.
Kolejny kredyt to były jakieś zakupy na Allegro – raty 0% czy coś takiego. I to był kredyt z mojego ulubionego banku Alior. Dlaczego Alior to mój ulubiony bank, mimo że nie mam tam już konta? Ponieważ Alior to taki bank, który da pożyczkę, kiedy inne banki zawiodą. W tym banku wziąłem kilka pożyczek w odstępach nawet dwutygodniowych po 2,3 tysiące złotych – bez spłacania poprzednich zobowiązań. Uważam, że i w mBanku i w Aliorze, bez problemu otrzymamy pożyczkę do jakichś 3500 zł.
Oczywiście, mówię cały czas o kredytach online, czyli wnioskach wypełnianych i procedowanych całkowicie zdalnie przez internet. Nawet bez udziału konsultantów. W większości moich przygód z kredytami i pożyczkami nie dzwoniono do mnie. Zarabiałem wówczas 2800 zł brutto, miałem umowę na czas nieokreślony i we wnioskach o pożyczki wpisywałem prawdę na temat zobowiązań i dochodu – im więcej miałem pożyczek tym było trudniej otrzymać kolejną. Aż nie dało się w ogóle. Jako, że człowiek to nie robot i jeść musi, przyszła pora na kolejne, tym razem…
Pożyczki pozabankowe
I tutaj będzie trochę szokująco. Pożyczki ratalne albo chwilówki to dwa produkty z jakich możemy skorzystać, kiedy wypną się na nas banki. Zapewne jest więcej ofert podobnego typu, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze, jest to, że można z nich skorzystać w dowolnej chwili i otrzymać kasę w 20 minut. Bez łaski banków.
Pożyczka bez BIK
Kwestię, czy chwilówka bez BIK jest w ogóle możliwa, pozostawiam na razie w próżni. Albo rozważę – Nie wydaje mi się to możliwe, aczkolwiek sam BIK to nie wszystko. Bank i parabank ma do dyspozycji więcej baz kredytobiorców, do których zagląda bez dwóch zdań – czy ktokolwiek z Was pożyczyłby komuś nieznanemu, jakąś większą kwotę pieniędzy?
Uwaga nie przeraź się, te bazy to: BIK, BIG, BR, KRD, ERIF, KBIG i inne. Zdecydowałem się na pożyczki pozabankowe dlatego, ponieważ banki, przestały mi udzielać kredytów. Uznałem wówczas, że po prostu mam złą historię w BIK. Pierwszą pożyczką ratalną, jaką powziąłem w instytucji pozabankowej, była darmowa pożyczka w Hapi Pożyczki na kwotę 6000 zł. Większość firm pozabankowych udzielających pożyczek i chwilówek ma w swojej ofercie promocję za wzięcie pożyczki po raz pierwszy – ofertę 0% – czyli oddajesz dokładnie tyle, ile pożyczasz.
Pieniądze z tej pożyczki dość szybko roztrwoniłem na spłatę paru rat kredytów oraz bzdur typu czynsz, prąd, internet, chleb, coca-cola. W związku z powyższym, w moim życiu przyszedł czas na:
Chwilówki
Są nazywane dźwignią gospodarki. Są dla każdego – zwykłego chopa ze wsi i są pożyczki dla firm. Chwilówki bez BIK, chwilówki na dowód, chwilówki 24/h i czego tam nie znajdziesz w słowach kluczowych o tym. Chwilówki szczerze mówiąc wziąć najprościej – prosty krótki wniosek, czekasz parę sekund na decyzję pozytywną (jeśli wiesz jak wypełnić wniosek) i po minucie masz pieniądze na koncie. Czyste rozdawnictwo – bije na głowę nawet 500+.
Chwilówki mają naprawdę elastyczną konfigurację, są oferty darmowe – przy pierwszej pożyczce do 5000, a są i takie na 30 i na 65 dni. W niektórych firmach możesz wziąć i pożyczkę ratalną i zaraz potem chwilówkę, w innych już tego nie zrobisz.
O temacie powiem w skrócie tylko tyle, że wziąłem 5 albo 6 chwilówek po 2000 zł, siedząc w klubie podczas jednego upojnego wieczoru. Oto obiecane tytułowe najszybsze…
Ekstra chwilówki
Konkluzja
Nie uważam, za coś fajnego zadłużania się na potęgę, ani też w ogóle – zadłużania się. Istnieją jednak okoliczności, które wymagają zastrzyku gotówki natychmiastowo – to jest normalna sprawa, nie żyjemy w próżni. Jeśli jest sprawa niecierpiąca zwłoki wymagająca gotówki – bierzmy chwilówki bez zastanawiania się – to lepsze niż umrzeć z głodu i lepsze od pożyczania kasy gdzieś pokątnie od jakichś mafiozów lokalnych. Moje doświadczenia życiowe, pokazują dobitnie, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – dowód? – ten dobry wpis 🙂