Zarabianie jest rzeczą trudną, wie o tym przeciętny Kowalski i Nowak. Można zobaczyć jakimi rowerami poruszają się obaj panowie, aby wiedzieć, o czym mówię. Należy się zastanowić, czy wiedza o zarabianiu jest nagminnie przekłamywana podczas zajęć katechezy, matematyki i innych takich w szkole podstawowej, czy po prostu jest to wiedza wybitnie trudna do przyswojenia.

Tymczasem zarobić parę groszy może nawet pies – wystarczy, że skoczy komuś po gazetę do kiosku i ten ktoś mu za to zapłaci. Oczywiście sprowadziłem rzecz do absurdu i obraziłem psa – panów K i N nie obraziłem, bo głupota jest cechą wyuczoną i tylko ludzką.

W internecie jest dziesięć milionów stron odpowiadających na pytanie „skąd wziąć kasę” albo „jak zarobić pieniądze” – i codziennie odwiedza je tysiące wygłodniałych Kowalskich, aby niczego się nie dowiedzieć – oprócz sformułowań typu „idź do pracy” niczego tam w sumie nie ma. Choć przecież twórcy tych stron wiedzą dobrze jak zarobić. Nie potrafią się tą wiedzą podzielić, nie chcą może – a może – po prostu – trafiają w próżnię umysłową?

Uważam osobiście, iż właśnie głupota jest odpowiedzialna za biedę i nędzę w większości przypadków. Nie będę udowadniał tutaj, tej kontrowersyjnej tezy, jednak chcę powiedzieć głośno, że:

Praca leży i czeka na Ciebie

Przykładem są butelki – leżą wszędzie, wystarczy pozbierać i opylić. Leżą też puszki, inne metalowe rzeczy, czasem nawet bardzo wartościowe leżą – wystarczy się czasem pochylić, ubrudzić ręce i – uwaga, uwaga:

Zarobić pieniądze

Uważam, że pewne rzeczy trzeba umieć instynktownie, ale też instynkt można w sobie obudzić. Czasem budzi się on sam w chwili wyższej potrzeby, na przykład: pali się nam dom, więc kopiemy przysłowiową studnię. Jednak warto taki instynkt pobudzić w sobie od razu. Zaoszczędzi nam to kolejek po dwa „zimioki” w MOPSie, zapewne też zaoszczędzi wielu chorób spowodowanych niedożywieniem i kto wie, może nawet instynkt taki da nam jakieś bezpieczeństwo i szczęście w życiu?

…